Każda firma jest zorientowana na jak najwyższy zysk. Zysk w dużym stopniu zależy od tego jaka jest wielkość sprzedaży oferowanych przez przedsiębiorstwo produktów. Nic dziwnego, że właściciele firm przeganiają się w pomysłach na to jak przyciągnąć do siebie potencjalnych klientów. Nie jest to zadanie proste. W dzisiejszych czasach konsumenci stają się coraz bardziej świadomi i wymagający. Jeśli firma chce przetrwać na rynku i odnieść sukces, musi wsłuchiwać się w potrzeby klientów i śledzić na bieżąco pojawiające się trendy na rynku.
Przedsiębiorstwa świadome potęgi, jaką daje umiejętne oddziaływanie na konsumentów, zatrudniają wyspecjalizowanych marketingowców i analityków sprzedaży, by zwiększyć swoją rentowność. Przede wszystkim, istotną kwestią jest rozpoznawalność marki. Jeśli chcemy zwiększyć szanse na dobrą sprzedaż naszych produktów, powinniśmy zadbać by były one rozpoznawalne. Jeśli przykładowo zajmujemy się produkcją gum do żucia, powinniśmy dążyć do tego, że ludzie na luźne hasło „guma do żucia” pomyślą mimowolnie o naszej marce.
Ważne jest poznanie mechanizmów rządzącym rynkiem oraz sposobów na oddziaływanie na tenże rynek. Narzędziami, które będą nam niezbędne są te wchodzące w skład tzw. kompozycji marketingowe. W literaturze możemy spotkać się z wieloma koncepcjami takiej kompozycji. Jeśli zdarzy nam się kiedyś uczęszczać na wykłady z podstaw marketingu, z pewnością zapoznamy się tam z najbardziej popularną koncepcją kompozycji marketingowej- metody 4p.
W skład tej koncepcji wchodzą cztery elementy, których nazwy w angielskiej terminologii zaczynają się od litery „P”. Pierwszym elementem jest produkt. Chodzi oczywiście o cechy oferowanego przez nas artykułu. Określamy m.in jego jakość, opakowanie, markę. Od tych cech zależy w dużym stopniu jak nasz produkt jest odbierany przez klientów. Dobrze obrazuje to opakowanie produktu. Jeśli sprzedajemy ciastka i zapakujemy je w cienką folię z tandetnie wykonanym napisem i nieciekawą grafiką, nie przekonamy wielu osób do zakupu. Nawet jeśli ciastka same w sobie są pyszne.
Jednak w sytuacji, w której zmienilibyśmy design naszego opakowania na bardziej atrakcyjny, mamy szansę na znaczący wzrost sprzedaży. Pamiętajmy, kupujemy w dużej mierze oczami. I nawet jeśli opakowanie nie jest głównym produktem, które sprzedajemy, to warto zadbać o jego atrakcyjny wygląd. Drugim składnikiem jest cena. Dzięki niej możemy skutecznie oddziaływać na naszych odbiorców. Jeśli standardowa cena za nasz produkt kształtuje się na poziomie 50 zł, a my udzielimy naszym klientom rabatu na 10 zł, to będą oni dużo bardziej skorzy do zakupu, niż gdyby produkt od początku kosztował 40 zł.
Może to się wydawać dziwne, przecież w obu przypadkach zapłacilibyśmy 40 zł za ten sam produkt. Jednak nasze mózgi są zaprojektowane w ten sposób, że różnego rodzaju promocje i rabaty, przykuwają naszą uwagę bardziej, niż produkty tanie, ale w cenie standardowej. Trzeci element to dystrybucja. Musimy przecież w jakiś sposób dotrzeć do klienta, stworzyć mu możliwość zakupu naszego towaru. Możemy wybrać tradycyjną sprzedaż w sklepach stacjonarnych, jednak coraz większe znaczenie nabiera sprzedaż internetowa.
Jeśli decydujemy się na ten kanał dystrybucji, musimy także zatroszczyć się o sposób płatności i dostawy do klienta. Im więcej opcji zaoferujemy, tym większe prawdopodobieństwo, że klientowi będzie robiło się zakupy u nas komfortowo. Czarty element to promocja. Musimy przecież w jakiś sposób zachęcić potencjalnych klientów do zakupów w naszym sklepie. Zachęcanie klientów do zakupu dodatkowych produktów, których nie zamierzali kupić wcześniej jest jednym ze sposobów.
Oczywiście ważne są też reklamy w telewizji, w prasie, czy tak popularne w dzisiejszych czasach, reklamy internetowe. Możemy także pokusić się o się o sponsoring. Jeśli przykładowo staniemy się sponsorami jakiegoś powszechnie lubianego wydarzenia, sprawi to, że nasza marka stanie się bardziej rozpoznawalna, a zarazem kojarzona pozytywnie.
Marketing mix co to jest?
Jest to amerykańska nazwa tego co nazywamy kompozycją marketingową. Przedstawiona wyżej koncepcja jest właśnie jednym z przykładów marketingu mix. Koncepcja ta została w późniejszym czasie rozszerzona o kolejne cztery elementy. Pierwszym z nich są ludzie, którzy obsługują klienta podczas zakupów.
Kolejny element to proces podczas którego dochodzi do transakcji pomiędzy przedsiębiorstwem i klientem. Trzeci element to co klient widzi, a więc jak wygląda sklep w którym dokonuje zakupu, logo marki, czy ulotka promocyjna. Ostatni element rozszerzonego marketingu mix to przyjemność jaką klient dozna z posiadania produktu.
